06 "zdjęcie
z napisem"
Kim
jest"międzynarodowa głupia idiotka"?
1) Koszmarycznym tworem mojej wyobraźni?
Innymi słowy postacią ze snu Pana Profesora
Freuda, czy może męskim przejawem archetypu
animy, o którym po raz pierwszy dowiedziałem
się od Platonicznie Zakochanego Starca-Carla
Gustawa Junga?
2) Postacią babydolliczną, do której w
liście napisałem jak kura pazurem, między
innymi:"babydollisz, rokendrollisz,
najtmarisz"-(od angielskich słów:babydoll,
nightmare, rockendroll) "Moja ciasna,
zbyt ciasna Babydoll. Przyznaję, że chciałem
pozbyć się tych niektórych zapisków. Zbyt
intymnych, zbyt może ekshibicjonistycznych,
zbyt pospiesznie, jakby w panice, nabazgranych.
Tak jak ta ostatnia uwaga brzmiąca nastepujaco:
szorstka i rozchełstany. Lub jak ten
niezrozumiały termin 'babydollisz', czytaj
'laleczkowata', 'laleczkowacisz'..."?
W tym miejscu zaglądam do "Słownika
symboli" J.E.Cirlota gdzie czytam,
co następuje:"Lalka jako symbol więcej
miejsca zajmuje w psychopatologii niż w
głównym nurcie symboliki tradycyjnej./.../
W innych przypadkach[lalkę]interpretowano
jako formę erotomanii, bądź wypaczonego
instynktu macierzyńskiego, innymi słowy,
jako nawrót, regresję do stanu dzieciństwa.
Ostatnio tzw. Pop-art. włącza lalki w aformalne
obrazy malarskie."
3)Lilit?

-Ale to nie chodzi wcale o Liliannę, z
którą ostatnio najczęściej tańczę- a raczej
powiedziałbym-uprawiam mowę ciała w "Pięknym
Psie" określanym przez nią jako "Zdechły
Pies"

-Nie chodzi o Basię bibliotekarkę, którą
ze względu na jej piękne, długie blond
włosy i romantyczny styl poruszania się
nazywam również Lilą Wenedą...

-Dorota na zdjęciu z wernisażu Gostomskiego
u Starmacha być może ma coś z Lilit-egzotyczna
uroda i nie-blondynka.

Znowu z niepokojem zaglądam do Słownika
symboli i pod hasłem Lilit czytam między
innymi:"Lilit może pojawiać się jako
wzgardzona ongiś i "zapomniana" kochanka/.../Bądź
też jako kusicielka, która podszywając
się pod imago matczyne, stara się zniszczyć
syna i jego małżonkę. Ma, jak Hekate,"przeklęta
łowczyni", pewne rysy męskie. Przezwyciężenie
niebezpieczeństwa, jaki Lilit przedstawia,
symbolizują prace Herkulesa (pokonanie
Amazonek)."

Oto jak przezywam się z dziewczętami: "Nie
bądź taka wulgarna taka bo mi stanie szorstka
międzynarodowa głupia idiotka", albo: "Rozumiem,
że jesteś wkur...
na 'czołgistkę', ale czy od razu musisz przezywać się '"ty chu...złamany'?
...i znikam."
Zdjęcia w tekście autorstwa R.Bobka, F.
Koniecznego i Łukasza Guzka-wg. scenariusza
A. Szoski |