Wladysław Podrazik aktualne >>> 3. Wystawa malarstwa Jerzego Dmitruka 4. „Może chodzi o tych dwu albo trzech...” 5. Sztuka - jako ostatnia działalność metafizyczna w kulturze Zachodu | Władysław Podrazik
"Wystawa malarstwa Jerzego Dmitruka" Jerzy Dmitruk studiował malarstwo w pracowni prof. Juliusza Joniaka, dyplom uzyskał w 1986 roku. To zapewne znaczący fakt w jego biografii artystycznej. Od początku wierny swoim artystycznym odkryciom, nie kryjący podziwu dla kolorystów, wypracował charakterystyczny, rozpoznawalny sposób komponowania obrazu połączony z misternie zestawionymi intensywnymi barwami. Oprócz malarstwa Jerzy Dmitruk uprawia grafikę warsztatową, a także zajmuje się projektowaniem i ilustracją książek. Niektóre zrealizowane cykle graficzne to: Siewca Urodzaju, Żywot Malarza, Dom, Drzewa Objawień. Ważniejsze projektowane i ilustrowane książki to najczęściej tomiki poezji: Do widzenia, do jutra, Wisławy Szymborskiej, Kiedy Cię spotkam, co Ci powiem, Mirosława Czyżykiewicza, Elegie z Tymowskich Gór, Jana Polkowskiego i Moje zdanie Piotr Szewca. Wśród ilustracji książkowych na szczególną uwagę zasługuje grafika J. Dmitruka pt. Połów na okładce Pisma Świętego Stary i Nowy Testament ( Wydawnictwo Święty Wojciech, 2005). Powróćmy jednak do malarstwa. Gdyby wieloletnia fascynacja Jerzego Dmitruka ograniczała się przede wszystkim do koloru, to z pewnością jego malarstwo uległoby powolnemu wyczerpaniu. Do tego jednak nie doszło. Skąd więc ta niezwykła żywotność i obfitość jego dorobku twórczego? Trudno na to pytanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Jedno jest pewne, do świata malarskiego Jerzego Dmitruka rozkład i przemijanie nie mają dostępu. Jest on opowieścią o wiecznie żywej, nasyconej barwami wizualnej wspaniałości świata. A przesłaniem tej opowieści jest afirmacja i świętowanie naszego pobytu tutaj na ziemi. W tym świętowaniu uczestniczy, na zasadzie wzajemnego przenikania z elementami pejzażu, zarówno postać malarza, jak i zagadkowy akt kobiecy. A może jest to aczasowa Ewa spod Drzewa Poznania, sprzed Upadku? To właśnie owa „rajska” wspaniałość wraz obfitością form i fakturalnymi śladami po przebytej podczas realizacji plastycznej przez obraz drodze, sprawia, że w kontakcie z obrazami Jerzego Dmitruka doświadczamy nadzwyczajnej „radości oczu”. Dodatkowe wzmocnienie dla tego odczucia płynie też z tytułów jakie noszą obrazy: Szepty Miłości, Rajska jabłoń, Opowieść o natchnieniu, Biały Kwiat, Źródło, Jasność... Malarstwo Jerzego Dmitruka wyrasta zarówno z miłości do koloru, jak i zachwytu samym koloryzmem. Potwierdza to w rozmowie sam artysta, a wymieniając najpierw z podziwem Bonnarda, a po nim Cybisa i innych kolorystów, dodaje, że dla niego kolor jest wieczny. Jerzy Dmitruk poprzez swoją aktywność twórczą zdaje się mówić: obce mi są rozpacz i udręka, w czasach triumfu brzydoty nie kryję mojego upodobania do piękna, a w okresie wielkiej malarskiej smuty, czynność malowania to dla mnie czynność radosna... Należy przyznać, że w czasach, kiedy po sztuce nadal krąży niszczycielskie widmo postmodernizmu - jest to postawa niezwykła. link do fotoreportażu z wernisażu >>> |
home | wydarzenia | galeria sztukpuk | galerie | recenzje | forum-teksty | archiwum | linki | kontakt |