Adam Kieniewicz | Bliskie apokalipsie, tajemnicze wizje nierzeczywistego świata w obrazach lekarza Marcina Panka. Krakowska "Galeria Floriańska 22" tym razem prezentuje prace Marcina Panka urodzonego w 1970 roku w Krakowie, lekarza ortopedy, absolwenta Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Marcin Panek jest samoukiem obdarzonym sporym malarskim talentem, który ciągle rozwija i udoskonala. Posługuje się techniką olejną na pilśniowych płytach. Na swojej debiutanckiej wystawie zaprezentował prace mocno przemawiające do wyobraźni, bliskie apokalipsie, tajemnicze wizje nierzeczywistego świata. W malarstwie Marcina Panka odnajdujemy podobne wizje tak bliskie Beksińskiemu a więc porządek natury w ekstremalnych stanach, aby pokazać, ze świat znajduje się na granicy upadku. W utrzymanych w szarym kolorze malowidłach wyłaniają się szkielety budynków i miejska pustka. Titanic i pędząca do jakiejś przestrzeni lokomotywa. Ziemia ziejąca ogniem, popiół przykrywający to co po wybuchu pozostało i wzburzone morze i oślepiające słońce, nadzieja odrodzenia. Jest to malarstwo na granicy realności, odległe od rzeczywistości, ale niemniej bardzo bliskie surrealistom. Artysta pracuje w sposób spontaniczny, intuicyjny co tworzy trajektorię dla wyobraźni i intuicji. Jak opowiada jeden obraz maluje szybko w dzień czy dwa a z innym zmaga się tygodniami. Tak więc jeśli malarzem kieruje silna wewnętrzna wyobraźnia, którą jak pisze Baudelaire "jest spokrewnioną z nieskończonością królową prawdy i pełni w obrazie rolę dominującą i naczelną" nie jest rzeczą właściwa postrzeganie jego twórczości poprzez fascynacje czy podobieństwa do innych twórców. Jeśli piękno dociera do nas niezależnie od postaci jaką przybiera, jaki jest sens próby odczytywania symboli znaków zdarzeń emanujących z obrazów. Tak myśli czuje Marcin Panek. Świat który nas otacza, czas w jakim jesteśmy nie jest łatwy ani dla ludzi ani dla sztuki. Łatwo jest popaść w wewnętrzną dysharmonię. Tak czuje i tworzy jak sadzę lekarz amator Marcin Panek wrażliwy ma piękno tego świata a zarazem wnikliwy obserwator. Dlatego jego malarskie prace robią na oglądających spore wrażenie o czym przekonałem się na niedawnym wernisażu. Adam Kieniewicz |
home | wydarzenia | galeria sztukpuk | galerie | recenzje | forum-teksty | archiwum | linki | kontakt |