Roman Wysogląd - teksty | Jurek Brataniec Dzisiaj odszedł kolejny, jeden z Nas, Jurek Brataniec. Po raz pierwszy w życiu nie wiem, co mam napisać, Chyba tylko wystarczy, iż przyjaciół Jurka tylko tym poinformuję, Po prostu brakuje mi słów. Refleksje o Jego życiu, twórczości, niepowtarzalnej osobowości może przyjdą z czasem. W co wątpię, ponieważ Ktoś, z kim się było – i to przez Tyle lat – tak blisko ( przynajmniej duchowo) bywają nie do opisania. Trzymaj się Jurku. Obiecuję, iż już niedługo znowu się spotkamy i to nie w Piwnicy, Pod Gruszką, w Zwisie, lub innej melinie , ale na polanie, którą wiecznie sobie obiecywaliśmy, ale jakoś nie starczało czasu, chęci. Albo może tak zwane życie zmuszało Nas do czego innego. Teraz, kiedy Ciebie ( fizycznie) już nie ma mama czas, by jak najszybciej do Ciebie dołączyć. Co obiecuję. I Jak znam siebie słowa dotrzymam danego Ci kiedyś słowa.
Roman Wysogląd fot. T.Płaszewski |
home | wydarzenia | galeria sztukpuk | galerie | recenzje | forum-teksty | archiwum | linki | kontakt |