|
2007 |
|
|
Galeria 2 Światy, Hotel Farmona
Indywidualna wystawa malarstwa i grafiki
Michała Minora
"Zamiast kwiatów prosimy o kredki i zeszyty"
od ż 7 grudnia 2007
fotoreportaż z wernisażu
Michał Minor urodził się w Zabrzu w1979 roku. W 2005 roku ukończył z wyróżnieniem Akademię Sztuk Pięknych w Katowicach. W roku 2004/2005 uzyskał stypendium Ministra Kultury i Sztuki. Obecnie jest asystentem w katedrze malarstwa i katedrze projektowania graficznego katowickiej ASP. W latach 2000-2006 uczestniczył w ponad 70 wystawach zbiorowych. Jest także autorem 4 wystaw indywidualnych. Zajmuje się malarstwem, grafiką, plakatem oraz działaniami interdyscyplinarnymi skupionymi wokół teatru, muzyki i edukacji artystycznej.
Michał Minor jest przykładem artysty, który w swoim malarstwie posługuje się intuicją i instynktem. Jego twórczość związana jest z życiem, porusza problematykę ideologiczną i moralną współczesności, mówi o aktualnych sprawach społecznych i politycznych.
Bardzo często integralnym elementem w obrazach jest słowo, które pełni w nich rolę komunikatu. Mimo to jednak, sztuka Minora może być także odbierana przez ludzi nie władających językiem polskim. Intencja autora jest bowiem widoczna, a problem wyrażany w obrazie jest wyczuwany intencjonalnie - jest to czysty, niczym niezakłócony komunikat między twórcą a odbiorcą.
Tytuł wystawy: "Zamiast kwiatów prosimy o kredki i zeszyty" jest ironicznym komentarzem do praktykowanego często zwyczaju dawania Państwu Młodym zamiast kwiatów pieniędzy, które przekazywane są następnie domom dziecka. Z funduszy tych kupowane są następnie tytułowe "kredki i zeszyty". Michał Minor prosto, ale dobitne odkrywa hipokryzję takiej dobroczynności, która niejednokrotnie podejmowana jest "raz w życiu" z okazji ślubu. Artysta obnaża mechanizm działania takiej "pokazowej" dobroczynności, która dzięki swej spektakularności usprawiedliwia ofiarodawcę do końca życia, dając poczucie spełnionego obowiązku. Minor w swoich pracach nie ucieka od kompromisów, nie boi się zaangażowania, nie idzie na łatwiznę. Malarz nie kieruje się komercyjnymi trendami. Jego sztuka jest czysta i pierwotna, jest jak organizm odarty ze skóry i tym samym wyczulony na wszystkie bodźce zewnętrzne, które odbiera dzięki temu wszystkimi nerwami. Taka postawa pociąga za sobą konsekwencje stylistyczne: ostre, wyraziste barwy, przerysowanie, kontrasty, czasem brzydotę. Artysta zaskakuje przy tym dojrzałością i pewnością wyboru środków artystycznego przekazu. Bez względu na to, czy ta specyficzna forma wyrazu nam się podoba czy nie, sztuka Minora porusza i wywołuje przemyślenia.
|
Ryszard Bilan
"Zamknięte koło"
od 23 czerwca 2007
fotoreportaż z wernisażu (fot.B.P.)
Ryszard Bilan Grafik, malarz, rzeźbiarz i rysownik Urodził się w 1946 roku. Pracował w oddziale Cepelii (jako szlifierz kamieni półszlachetnych), a potem w hucie szkła. W 1969 roku wyjechał do Tel Awiwu i rozpoczął studia w Akademii Sztuki i Projektowania Betzalel w Jerozolimie na wydziale grafiki użytkowej. Pięć lat później otrzymał stypendium rządu francuskiego do L'École Nationale Supérieure des Arts Décoratifs w Paryżu. Pozostał we Francji. Jego prace pokazywane były na wielu indywidualnych i grupowych wystawach, między innymi Gordon Gallery i Engel Galleries w Tel Awiwie, Galerie Cimaise w Lozannie, Grand Palais w Paryżu, Boundary Gallery w Londynie. Prace Ryszarda Bilana znajdują się w wielu kolekcjach, między innymi w Bibliotece Narodowej w Paryżu i Muzeum Izraelskim w Jerozolimie.
|
Sinasi Bozatli
wystawy malarstwa austryjackiego malarza
od 18 maja 2007
fotoreportaż z wernisażu
Sinasi Bozatli
Malarz - rzeźbiarz - grafik
Urodzony w 1962 w Ankarze. W 1984 rozpoczął studia na wydziale malarstwo - rzeźba na Uniwersytecie Gazi w Ankarze. W roku 1987 zaczął mieszkać i pracować w Wiedniu. W 1992 uzyskał tytuł magistra z malarstwa i grafiki na Uniwersytecie Sztuk Stosowanych w Wiedniu. Od 1998 ma studio w Nowym Jorku, gdzie czasami pracuje.
|
"Z kolekcji Barbary Satalino"
wystawy biżuterii
od 2 marca 2007
fotoreportaż z wernisażu
Wystawa wpisująca się w program II Festiwalu Kobiet w Krakowie prezentuje sztuczną biżuterię największych światowych projektantów od lat 20. do 70. ubiegłego wieku pochodzące z kolekcji Barbary Satalino - jednego z największych prywatnych zbiorów. Można także obejrzeć akcesoria mody, takie jak: torebki, kapelusze i parasole, zaś w klimat epoki pozwalają się wczuć filmy z modą z lat 50. Pokazywana biżuteria projektowana była często dla potrzeb filmu czy jako uzupełnienie strojów wielkich projektantów, jak np. Chanel. W Galerii 2 Światy można zobaczyć prace m.in. Eisenberga, Miriam Haskell, Trifari’ego, Schrienera czy Marcela Bouchera. Od zawsze biżuteria stanowiła element stroju i w zależności od zamożności właściciela wykonana była ze szlachetnych lub pospolitych materiałów. Gdy powstawały pierwsze autorskie kolekcje mody, projektanci starali się je uatrakcyjnić biżuterią. Tak też było w przypadku jednego z najbardziej znanych designerów i producentów firmy EISENBERG DESIGNS. Początkowo w salonach mody EISENBERG DESIGNS sprzedawano odzież i gdy właściciele salonów mody zauważyli, że eleganckie kobiety często mierzyły suknię tylko po to, by ukraść broszkę, którą była przyozdobiona. To właśnie było impulsem do produkcji sztucznej biżuterii – jej projektowania i sprzedawania bez towarzyszącej jej kreacji Według organizatorów pokazu jest to pierwsza tego typu wystawa w Polsce, bo o ile niejednokrotnie prezentowano biżuterię historyczną wykonaną ze szlachetnych materiałów, o tyle Galeria 2 Światy eksponuje najszlachetniejszy tombak.
|
| |
|
|
|
|
|
2009 |
|
|
Krystyna Nowakowsa
i Anna Bulanda-Pantalacci
od 23 lipca 2009
fotoreportaż z wernisażu
Krystyna Nowakowska
Urodziła się w 1953 roku w Rzeszowie. Liceum Sztuk Plastycznych ukończyła w Jarosławiu w 1973 r., a w latach 1973-1979 studiowała na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Zajmuje się rzeźbą, tworząc unikatowe kompozycje w wosku które są odlewane w brązie techniką traconego wosku. Rezultaty tej pracy prezentowane były na wielu wystawach zbiorowych w kraju i za granicą, na wystawach indywidualnych m.in. w Galerii Rzeżby w Vollenhouve-Holandia w 1992r., w Galerii Miejskiej w Ronneby-Szwecja, La Galerie du City Concorde-Luxemburg-1996r., w Konsthalle Solvesborg-Szwecja-2000 r., w 2001 -De Bronzen Beelden Boerderij Zofia Żak-Dorst-Holandia, w Galerii "ARTEMIS''w Krakowie w 2002r. Prace autorstwa Krystyny Nowakowskiej znajdują się w zbiorach galerii oraz w kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą, m.in. w Krakowie, Szeged, Boliwii, Francji, Holandii, Japonii, Niemczech, Norwegii, Szwajcarii, Szwecji, USA, Włoszech.
Anna Bulanda-Pantalacci
Absolwentka Akademii Sztuk pięknych w Krakowie, rocznik 1978. Zajmuje się grafiką, rysunkiem i sztukam wizualnymi. Prezentowała swoje prace na wielu wystawach grupowych i indywidualnych w Niemczech, Polsce, Francji, Szwecji, Belgii, Luksemburgu, Maroku. Uczestniczka miedzynarodowych plenerow w Mirabel (Francja), stypendystka Towarzystwa Aldegrever (Niemcy), profesor dzialań wizualnych w Wyzszej Szkole Technicznej i Designu w Trewirze (Niemcy), inicjatorka licznych międzynarodowych projektow. Jej prace znajdują się w zbiorach publicznych i prywatnych w wielu krajach Europy i Ameryki.
|
| |
|
|
|
|
|
|
2010 |
|
|
Mikołaj Długosz
Wystawa "1994"
06-30.11.2010
|
Marcin Białas
Grafiki
15. Październik 2010 - 19:00
Na wystawie chciałbym zaprezentować prace wykonane w technice druku wklęsłego (akwaforta, akwatinta, sucha igła,mezzotinta). W skład zestawu prezentowanych prac będą wchodziły prace zrealizowane w ciągu ostatnich ośmiu lat. Będzie tam kilka prac studenckich, będących częścią mojej realizacji dyplomowej z pracowni Wklęsłodruku prof. Jana Szmatlocha, ASP w Katowicach. Duża część zestawu będzie pochodzić z zapoczątkowanego w roku 2007 cyklu prac o tytule „Ponad chodnikami” a wchodzącego w skład cyklu prac otwartego przewodu doktoranckiego. Przewiduję pokazanie grafik bardzo różnych formatowo, od kilkunastocentymetrowych miniatur graficznych poprzez formaty pośrednie aż do pełnego formatu B1.
Tematycznie obrazy będą skupiać się wokół kilku tematów, często będzie to figuratywne potraktowanie postaci ludzkich opisujące wzajemne relacje interpersonalne. Często historie oraz wątki narracyjne ukazane są poprzez przedstawienie przedmiotów bezpośrednio kojarzonych z człowiekiem i nadaniu im cech symbolicznych (np. „Zanim zamkniesz dzień pod powiekami” itp.) Kolejnymi a nawet dominującymi tematami są motywy, układy i skojarzenia architektoniczne. Część prac będzie pochodzić z cyklu o tytule „Organizm nazwany miastem” mający w głównym założeniu odpowiadać na temat przestrzenno- urbanistycznych przestrzeniach miejskich. Miejski pejzaż jest tu pretekstem do przedstawienia pewnych czynności oraz socjologicznych zachowań.
Marcin Białas - urodzony w 1977 roku w Zawierciu. Studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach (Katedra grafiki warsztatowej). Dyplom z medalem uzyskał w 2004 roku w pracowni wklęsłodruku profesora Jana Szmatlocha. Był stypendystą: The Elizabeth Greenshields Fundation, Kanada (2005), Fundacji im. Tadeusza Kulisiewicza, Warszawa (2006), Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, Katowice (2007), Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Warszawa (2007).
Nagrody i wyróżnienia:
8 Międzynarodowe Biennale Grafiki, Ourense, Hiszpania (WYRÓŻNIENIE) 2004
Międzynarodowe Biennale Grafiki "Iosif Iser", Ploiesti, Rumunia (NAGRODA REGULAMINOWA) 2005
5 Międzynarodowe Triennale Grafiki, Cair, Egipt (NAGRODA RÓWNORZĘDNA) 2006
5 Międzynarodowe Triennale Grafiki, Bitola, Macedonia (GRAND PRIX) 2006
5 Międzynarodowe Biennale Grafiki, Trois-Rivieres, Kanada (NAGRODA FUNDOWANA) 2007
|
Piotr Pająk
Malarstwo
od 24 września 2010
Piotr Pająk urodził sie w 1983r. w Jarosławiu. Obecnie żyje i tworzy w Katowicach.
W toku wieloletnich poszukiwań twórczych zauważyłem, ze najważniejszy stał się dla mnie gest. To on zdeterminował wszelkie moje poczynania w uprawianych przeze mnie dziedzinach sztuki. Jest on wspólnym mianownikiem wszystkich moich działań.
Gest jest dla mnie najczystszą formą wypowiedzi. Nie implikuje innych sposobów komunikacji. Tym samym jego odbiór nie wymaga komentarzy, teorii oraz w ogóle jakiejkolwiek wiedzy. W geście zawiera się ten rodzaj energii, który jest wspólny każdemu człowiekowi. Jego istota poprzedza dyskursywny rodzaj myślenia. Jest czysto intuicyjny. Wypowiada się w nim emocjonalna, uczuciowa i duchowa sfera człowieka. Utrwalony na papierze ma większą siłę wyrazu niż w sztukach choćby teatralnych, ponieważ uchwycenie i zatrzymanie go umożliwia przede wszystkim jego dłuższą kontemplację. Posługiwanie się gestem jest najlepszą metodą przedostania się wewnętrznych treści na zewnątrz, ponieważ jest to droga najkrótsza, najbardziej szczera, pozbawiona „filtrów” jakie nakładamy swoim myślom, gdy wyrażamy je tradycyjną metodą, czyli językiem. Ten sposób materializowania się czystych myśli jest do tego stopnia niekontrolowany, że czasami objawione treści są nawet dla ich autora - źródła, niejasne, nieczytelne. Wyczuwa on intuicyjnie ich znaczenie, ale dopiero w kontemplacji możliwej dzięki zamrożeniu gestu na płótnie, jest on w stanie w pełni je zrozumieć. Autor nie jest jednak jedynym odbiorcą swego dzieła. I tu także istotną rolę odgrywa fakt istnienia samego dzieła – „ciała” gestu, ponieważ umożliwia odbiorcy, któremu obce jest wnętrze i intuicja twórcy, przeżycie jego dzieła.
Piotr Pająk
|
Kibicowanie jako uniwersalny język
od 10. Wrzesień 2010
fot. B.P.
25 fotografów z 5 kontynentów. Dzieli ich lokalizacja, rasa, wyznanie, wykształcenie, zainteresowania, status majątkowy. Łączy uchwycenie chwil wyjątkowych i uniwersalnych w swoim przekazie.
Temat „Kibicowanie jako uniwersalny język” nie wszystkich łączy bezpośrednio. Wśród autorów są wierni i oddani - czasem bezgranicznie - swojej futbolowej pasji, ale są i tacy, którzy na fenomen kibicowania patrzą z zewnątrz. Co widzą? Ogromne zaangażowanie, czasem stawiające człowieka na granicy życia i śmierci – jak w przypadku Lolade Adewuyi, który obserwował ludzi umierających z wycieńczenia na stadionie w Wybrzeżu Kości Słoniowej. Obserwują wspólnotę – tę efemeryczną, trwającą tylko 90 minut, ale i tę idącą dalej, integrującą społeczności przez futbol na co dzień. Oglądają środki wyrazu różniące się na różnych szerokościach geograficznych, ale służące jednemu celowi – wyrażeniu emocji wyzwalanych przez futbol.
Piłka nożna i sztuka nie idą w parze, ale ludzkie emocje jak najbardziej. I choć trudno wytwory kibicowskiej podkultury uznać za sztukę jako takie, nie można ignorować fenomenu jednoczącego i będącego dla milionów kibiców źródłem samookreślenia.
Autorzy i miejsca pochodzenia ich zdjęć:
Adam Adamus – Warszawa, Polska (1); Klagenfurt, Austria (2)
Adewuyi Ololade John – Kumas, Ghana (wszystkie 3)
Anders Hviid – Otterup, Dania
Andibachtiar Yusuf – Dżakarta, Indonezja
Chris Leon – Waszyngton, USA
Claudio Zatti – Buenos Aires, Argentyna
Dan Orlowitz – Tokio, Japonia
Edmond Waworuntu – Dżakarta, Indonezja
Gordon McCreath – Glasgow, Szkocja
Graham Holliday – Rubona, Ruanda
Irawan Yani Putro – Surabaya, Indonezja
Jamie Crick – Londyn, Anglia
Jimmy Baikovicus – Montevideo, Urugwaj
Jon Hall – Londyn, Anglia
Keiko Sasada – Sapporo, Japonia
Marco Fieber – Kaiserslautern, Niemcy
Mario Orellana – Melwood, Anglia
Michael Hughes – Abidżan, Wybrzeże Kości Słoniowej
Raheem Atherley – Londyn, Anglia
Ryu Voelkel – Grenoble, Francja
Sean Murray – Manchester, Anglia
Stefano Roverato – Werona, Włochy
Steven D. Lenhart – Portland, USA
Theo Michael – Barcelona, Hiszpania
Thomas Willig – Berlin, Niemcy
Wystawa jest częścią projektu "Kibicowanie jako uniwersalny język", zorganizowanego przez dziennikarzy i miłośników fubolu Annę Chodacką i Michała Karasia. Projekt został sfinansowany przez Football Supporters Europe i Sendsport.pl.
|
| |
|
|
|
|
|